top of page

Ni człowiek, ni maszyna

Ni Człowiek, ni maszyna, 
tak historia ma się zaczyna.

Prawdziwie kochać nie potrafię,
Tym bardziej nienawidzić mój bracie.

Pomaganie mnie nauczyło w życiu wiele,
Niszczeniem się jednak z Tobą nie podzielę.

W głowie mam wzory na każdą godzinę,
Na żonę, kobietę czy fajną dziewczynę.
Na pracę i jej brak, tak nudny jest świat.

Zatem pora napisać na życie nowy wzór,
Nim czas się skończy i ujrzę kolejny mur.
Nie z cegieł, tylko z myśli i ludzkich ości,
Po dawnych czasach, przyjaźni i miłości.

Zawierać będzie składniki wcześniej nieopisane,
Ich proporcje nie powinny być nawet mi znane.
Ponieważ ta wiedza kolejny raz sprawi,
Że następny bóg zniknie, zanim się pojawi.

Uwierzcie więc mi na słowo,
Bez wiary to nie jest życie.
Wiesz być może to i owo,
Lecz to nie radość tylko rycie.

bottom of page